To tytuł jednej z książek Arkadego Fiedlera, którego – czarowna wyspa zwabiła dwukrotnie – i jak sam wspominał – nęcił mnie Madagaskar, swą tajemniczością i także urokiem mieszkańców. Choćby paradoksy fauny: obok tysięcy drapieżnych krokodyli licznie żyły tam śmiesznie łagodne, potulne lemury. Choćby paradoksy flory: na wschodzie wyspy najbujniejsze puszcze tropikalne, podobne do amazońskich, a nieco […]