Przyszłość to mądre inwestycje

W grudniu zeszłego roku minęło równo 60 lat od założenia Spółdzielni Mieszkaniowej Lokatorsko-Własnościowej w Legionowie. Chyba nawet założyciele nie spodziewali się, iż po latach legionowska spółdzielnia będzie oceniana jako jedna z najlepiej działających w naszym kraju, ceniona za rozsądne zarządzanie i przemyślane inwestycje mieszkaniowe.

Działamy na rynku lokalnym od 60 lat. Taka tradycja zobowiązuje. Wstecz spoglądamy jednak zazwyczaj jedynie przy okazji jubileuszu. Na co dzień patrzymy w przyszłość i dbamy o teraźniejszość. Najlepiej jak potrafimy – mówi Szymon Rosiak, Prezes Zarządu SMLW w Legionowie. A o tym, że nie są to słowa rzucane na wiatr świadczy fakt znalezienia się Spółdzielni Mieszkaniowej Lokatorsko-Własnościowej w Legionowie w gronie laureatów Grand Prix – Lider X lecia 2011-2020 programu Dobra Spółdzielnia

Pełni werwy

O tym jaki potencjał ciągle tkwi w szacownej sześćdziesięciolatce świadczą ostatnie inwestycje na terenie Jabłonny i Legionowa: budynek u zbiegu ulic Sowińskiego i Piłsudskiego, budynek przy ulicy Ogrodowej domy jednorodzinne na os. Listopadowa czy całe osiedle Przylesie. O ile epoka wielkiej płyty dawała niewiele możliwości architektonicznych, o tyle w inwestycjach realizowanych po 1995 roku widać wyraźnie indywidualizm projektantów. Projekt zespołu 26 domków jednorodzinnych na osiedlu Przylesie w Jabłonnie zajął I. miejsce w konkursie „Najlepszy Projekt Mieszkaniowy 2012-2015” organizowanym przez Polski Związek Firm Deweloperskich.

Nie tylko „na własność”

Rynek wtórny pełen jest ofert mieszkań kupowanych „na własność”. Jednak co z ludźmi, których do końca nie stać na taki zakup. Mieszkania lokatorskie są doskonałą odpowiedzią na potrzeby mniej zamożnych. – Mamy chęci, potencjał i doświadczenie żeby budować tanio i dobrze dla mniej zamożnych, żeby dostarczać lokatorskie mieszkania, ale póki co spółdzielczość jest marginalizowana w mieszkaniowych programach rządowych, choć jako jedyna ma szansę spełnić w 100% założenia budownictwa społecznego – kontynuuje Prezes Rosiak. Ilustracją słów Prezesa jest pięć budynków z osiedla w Jabłonnie, w których są same mieszkania lokatorskie i choć mają już 20 lat, stale cieszą się olbrzymim zainteresowaniem. Potrzeba istnienia mieszkań lokatorskich jest coraz większa. Spółdzielnia w sposób bezpieczny i stabilny może dostarczać takie mieszkania, zaś chętnych nie brakuje. Przepisy które obowiązują nie są przyjazne spółdzielniom.

Rozsądne gospodarowanie

Od 60 lat SMLW w Legionowie działa na zasadzie not for profit, zgodnie z założeniami jej założycieli zaspakajając potrzeby mieszkaniowe swoich członków. Przed rozdysponowaniem każdej złotówki dokładnie rozważamy zasadność wydatku. Wszystkie środki wpłacane przez mieszkańca są dokładnie rozliczane, dosłownie co do grosza – dodaje Marek Petrykowski, Wiceprezes Zarządu ds. Ekonomicznych. Dlatego podstawą działania legionowskich spółdzielców pozostają „mądre inwestycje” zarówno na rynku pierwotnym jak i bieżącej eksploatacji, nie małych przecież, zasobów własnych. – Przy okazji jubileuszu członkom uczestniczącym w obradach Walnego Zgromadzenia i pracującym w Radzie Nadzorczej należą się ogromne podziękowania za to, że dzięki ich trafionym decyzjom i rozwadze Spółdzielnia przetrwała 60 lat i ma szansę na świętowanie kolejnych jubileuszy. Drodzy członkowie przychodzący na obrady Walnego Zgromadzenia i pracujący w Radzie Nadzorczej! Decydujecie o najważniejszych sprawach w Spółdzielni, od Waszego tak lub nie zależy bardzo wiele – przyszłość i kondycja pewnej legionowskiej sześćdziesięciolatki. Szczególne słowa wdzięczności kierujemy do członków rad osiedli, którzy z ofiarnością i ogromnym zapałem angażują się w działania spółdzielczej społeczności – podsumowuje Szymon Rosiak.

(fot. 1 – SMLW Legionowo)

Wydania archiwalne