Życie po 70-tce.

W ubiegłym roku Białostocka Spółdzielnia Mieszkaniowa obchodziła 70-tą rocznicę istnienia. Rok jubileuszowy się zakończył…nie zakończyła się jednak ciężka praca jaką białostoccy spółdzielcy wykonują już od przeszło 70 lat. Przynosi ona konkretne efekty – po raz kolejny bowiem BSM zaliczona została do wąskiego grona najlepszych w naszym kraju zdobywając tytuł Dobra Spółdzielnia 2018!

Ze Stanisławem Hołubowskim, prezesem zarządu Białostockiej Spółdzielni Mieszkaniowej, rozmawia Łukasz Osypiński.

Panie Prezesie jak zmieniło się „życie po 70-tce”?

Zaskoczył mnie Pan tym pytaniem…powiem jednak, że w kontekście naszej pracy niewiele. Skala działań pozostaje taka sama, ilość pracy rośnie bowiem trzeba pamiętać, że substancja mieszkaniowa to organizm żywy, tak samo jak my starzeje się i wymaga opieki. Na szczęście „profilaktyka”, czyli przyjęte przez nas plany remontowe dla każdej z nieruchomości, wykonane już prace remontowe i modernizacyjne powodują, że w kolejny okres życia Spółdzielni wchodzimy spokojni
o jej kondycję i pewni jutra. Nie mówię tutaj tylko o stanie technicznym naszych zasobów, który jest bardzo dobry, ale również o bardzo mocnym fundamencie działania każdej instytucji czyli zdrowych i mocnych finansach.

Czyli są podstawy do kontynuowania działalności inwestycyjnej?

Patrząc od strony finansowej, bazy kompetencji i umiejętności naszej kadry, biorąc pod uwagę sukces naszej ostatniej inwestycji czyli budynku mieszkalnego przy ul. Nowogródzkiej 4 – niewątpliwie tak. Cierpliwie czekamy na „sprzyjający wiatr w żagle” z góry czyli na stabilniejsze otoczenie prawne w ramach którego funkcjonujemy.
Mamy rok wyborów samorządowych, za rok wybory parlamentarne…czas wyborczy nigdy nie jest łaskawy dla spółdzielczości mieszkaniowej, bowiem wielu polityków zbija naszym kosztem polityczny kapitał. Widzę jednak, że ludzie ufają Spółdzielniom, wybierają spółdzielcze inwestycje zamiast deweloperskich i to nie tylko w Białymstoku, ale na terenie całego kraju.

To zaufanie jednak budujecie latami solidną i rzetelną pracą…

I od tego nigdy nie uciekamy. Tylko w ubiegłym roku wykonaliśmy termomodernizację 1 budynku mieszkalnego, remont 46 klatek schodowych, docieplenie stropodachów 2 budynków mieszkalnych, remonty pokryć dachowych balkonów, modernizację i budowę dojść i dojazdów oraz parkingów. Koszt nakładów to przeszło 12,7 mln zł. W 2016-tym zakończyliśmy proces termomodernizacji, w 97% mieszkań wymieniliśmy stolarkę, 99% lokali jest opomiarowanych, spacerując po naszych osiedlach widzimy piękną zieleń, zadbane chodniki, to wszystko wymaga pracy i za tą codzienną, rzetelną pracę, za oddanie Spółdzielni swojego serca chciałbym serdecznie podziękować naszym pracownikom.

A jak Pan oceni rolę działalności społeczno-wychowawczej w budowaniu relacji z mieszkańcami.

Dla mnie najważniejsze jest, iż działalność ta buduje pozytywne relacje międzysąsiedzkie, wyciąga ludzi z domów, co w obecnych czasach nie jest takie łatwe. Mamy szeroką ofertę przygotowaną z myślą o dzieciach jak: różnego rodzaju zajęcia np. zajęcia plastyczne i taneczne, zajęcia nauki gry na instrumentach muzycznych, zajęcia sportowe oraz warsztaty. Działające w klubach grupy taneczne są często nagradzane na turniejach odbywających się w Polsce i za granicą. W czasie ferii zimowych i wakacji BSM organizuje również półkolonie. Nie zapominamy również o dorosłych wśród których największą popularnością cieszą się zajęcia gimnastyczne m.in. aerobik, joga i zumba. Mieszkańcy osiedli chętnie spędzają wolny czas biorąc udział w rozgrywkach tenisa stołowego i bilarda. Sukcesy odnoszą też działające w dwóch klubach zespoły wokalne.

(fot. 1 BSM)

Wydania archiwalne